Przejdź do treści
Maczkowcybielsko
  • Stona Główna
  • Rekrutacja
  • Wyjazdy
  • Biogramy
  • Sylwetki
  • Historia
  • Literatura
  • BSM
  • Kontakt
Maczkowcybielsko
  • Stona Główna
  • Rekrutacja
  • Wyjazdy
  • Biogramy
  • Sylwetki
  • Historia
  • Literatura
  • BSM
  • Kontakt

Jurczyk Bernard

Stopień na dzień 08.05.1945: ???

Przydział na dzień 08.05.1945: ???, 1 Dywizja Pancerna.

 urodzony: 3 sierpnia 1922 r w Starym Grabowie na Kaszubach woj pomorskie.

Zginął 07.01.1945

Bernard Jurczyk ,,Grabowski” ur. się 3 sierpnia 1922 r w Starym Grabowie na Kaszubach woj pomorskie. Mieszkańcy byli traktowani jak obywatele III Rzeszy. Nie mogli na ulicy posługiwać się językiem innym niż niemiecki. Cała administracja składała się z Niemców. No i oczywiście mieszkańcy ówczesnych Kaszub musieli bić się za Hitlera. Brutalność niemieckiej okupacji na Pomorzu, bo Niemcy uważali ten rejon za swój. Polaków tu mieszkających postrzegali jako uzurpatorów i zagrożenie. Bernard urodził sie jako 2 dziecko Franciszka i Marty z domu Drywa. Rodzina od zawsze czuła się polska. Był wychowany w patriotycznej atmosferze i nie wyobrażał sobie że miał żyć pod niemieckim terrorem. Uczęszczał do szkoły powszechnej w Grabowie Kościerskim, którą ukończył w 1937 r. W wieku 15 lat podjął pracę na majątku u miejscowego obszarnika Jana Lipschińskiego jako robotnik rolny. W WOJSKACH WEHRMACHTU Ale mimo że był i czuł się Polakiem, tak jak wszyscy z tych terenów został przymusowo wcielony w szeregi niemieckiego wojska jako Polak. Walczył w znienawidzonych przez Polaków, szeregach niemieckiej armi i z nią kroczył przez Zachodnie państwa Europy. W 1943 r znalazł się we Francji skąd przyjechał do rodzinnego domu na urlop i nie chciał już wracać, aby walczyć w szeregach wroga. Chciał walczyć za ojczyznę, za Polskę. Niestety nie miał wyboru, był zmuszony wracać do ,,swojej” jednostki. Z konieczności i na prośbę rodziców więc wyjechał z domu. Gdyby pozostał z czego zdawał sobie sprawę, zagrażało by to zabraniem całej rodziny do obozu koncentracyjnego w Stutthof. Obóz koncentracyjny Stutthof stanowił jedno z głównych miejsc, służących do masowej eksterminacji ludności na obszarze okręgu Rzeszy Gdańsk – Prusy Zachodnie. Bernard wsiadł do pociagu, kończąc urlop. Jednak do jednostki nie dotarł a rodzice otrzymali pismo że zaginął. Zdezerterował z niemieckiego wojska. Najprawdopodobniej został złapany przez Anglików. Po przesłuchaniu uwierzono mu że został przymusowo wcielony do niemieckiej Armii i był Polakiem. W POLSKICH SIŁACH ZBROJNYCH NA ZACHODZIE Nastepnie został przewieziony do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i zaprzysiężony do 1 Dywizji Pancernej Gen. Maczka. Wziął udział w inwazji na Normandię w sierpniu 1944. Przeszedł z kolegami i gen Maczkiem cały szlak bojowy 1 Dywizji Pancernej aż do wyzwolenia Bredy. A POTEM BYŁO KAPELSCHE VEER… Bitwa o przyczółek w Kapelsche Veer trwała ponad miesiąc, pochłaniając ok 1200 ofiar po obu stronach konfliktu. W tym żołnierzy 1. Polskiej Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. W tej bitwie o niemiecki przyczółek. MOERDIJKIEM na Kapelsche Veer Bernard Jurczyk 7 stycznia1945 r w wieku 22 lat oddał swoje młode życie za wolność i za ojczyznę. Jego poświęcenie, walkę i śmierć pamięta wierzba płacząca, która jako milczący świadek opłakiwała śmierć polskich żołnierzy, którzy polegli w zaciętych walkach na przyczółku Kapelsche veer. Ten napis ,,Los chciał, aby ta oto wierzba płacząca jako milczący świadek opłakiwała śmierć polskich żołnierzy, którzy polegli w zaciętych walkach na przyczółku Kapelsche veer” znajduje się na jednej z tablic umieszczonych na skromnym pomniku pod przeprawą na krwawej rzece Mozie. Kapelsche veer, w tym miejscu Bernard Jurczyk z 1 Dywizją Pancerną i ze swim ukochanym dowódcą gen Maczkiem, szedł na pewną śmierć, a walka zmieniła się w piekło. Szczątki Bernarda i 4 bohaterów z 1 Polskiej Dywizji Pancernej do dnia dzisiejszego spoczywają gdzieś na terenie, gdzie toczyli bój i krwawą walkę. Rodzina Bernarda Jurczyka ma wciąż nadzieję że w końcu odnajdziemy szczątki ich syna, brata i wujka który w 43 r wsiadł do pociagu kończąc urlop i więcej nie wrócił do ojczystych i ukochanych Kaszub.

Powrót do strony biogramy

Copyright © 2025 Maczkowcybielsko | Powered by Maczkowcybielsko Politka prywatności